usunięcie niewygodnego tematu przez administratora

[edgy]

Witam,
Chcę zgłosić naruszenie dotyczące wątku: viewtopic.php?p=771053&posted=1#post771053

Temat został usunięty przez Administratora, chociaż nie naruszył on żadnych postanowień regulaminu. Będąc od wielu lat na forum ubuntuforums.org nigdy nie spotkałam się z "nadgorliwością" administratorów w usuwaniu wątków według swojego "widzi-mi-się". Bardzo proszę o wyjaśnienie jakiego to przestępstwa się dopuściłam w wyżej wymienionym wątku, że musiał on trafić do kosza?

Własnie zauważyłam, że nie tylko ja mam problem z wątkami, które bez przyczyny lądują w koszu. (wątek innej użytkowniczki forum: viewtopic.php?t=132449) Mój problem nie dotyczy nazywania tematów. Nie otrzymałam też żadnego ostrzeżenia o łamaniu zasad forum. (A może po prostu kobiety są niemile widziane tu na forum?)

Może czas przeanalizować jakim echem się odbijają samozwańcze praktyki szanownych Administratorów na forum ubuntu.pl? Nie krytykuję, stwierdzam fakty. Jeżeli tak ma wyglądać forum, to chyba czas na zmianę nazwy, bo tego typu zachowanie nie ma nic wspólnego z filozofią Ubuntu - "humanity to others"...

[rom]

Czujesz się pokrzywdzony? Napisz do moderatora, który usunął twój wątek. jeśli nie będziesz zadowolony z wyjaśnienia, to wtedy napisz do administratora.

[sir_herrbatka]

Tak, tak. Przyzwyczaisz się.

Jeśli nie szukasz pomocy w sprawie ubuntu to daj sobie spokój bo prędzej czy później temat zostanie usunięty, zablokowany etc. Nie ma to nic wspólnego z regulaminem ale tak już wygląda podejście moderatorów i nade wszystko administratora, czy się to komuś podoba czy też nie.

Nie piszę tego przez jakąś złośliwość a tylko dla tego by postawić sprawę jasno; z takimi pytaniami lepiej iść do bardziej liberalnego forum.

[EF]

sir_herrbatka: prawda

[edgy]

Cytat sir_herrbatka:

Jeśli nie szukasz pomocy w sprawie ubuntu

sir_herrbatka, czy w ogóle zadałeś sobie trud przeczytania wątku, do którego został podany link w 1-szym poście? Pytanie dotyczyło Ubuntu.


Dalszy cytat sir_herrbatka:

z takimi pytaniami lepiej iść do bardziej liberalnego forum

Masz zupełną rację.


@rom: moderatorem, który usunął mój wątek był szanowny pan administrator, który otrzymał wiadomość prywatną, ale jak dotąd milczy.

Dygresja:
O zgrozo, dlaczego polskie fora muszą skupiać bandę zgryźliwych "wszystko-wiedzusiów", którzy bez wstrzyknięcia choć odrobiny jadu dziennie nowym użytkownikom forum nie potrafią egzystować? Ludzie, zastanówcie się na spokojnie co robicie.

[mario_7]

Ostatnie zdanie w Twoim poście nie zapowiadało rozmowy na temat...

Napisz to jeszcze raz, bez takiej prowokacji i będzie dobrze.

[Jusko]

Cóż - muszę przyznać, że wywalenie tematu o doładowaniu konta nie było do końca fair. Pytanie było proste - jak to zrobić pod Ubuntu. No to piękna odpowiedź (a raczej wyraźny sens jednej z propozycji) - idź se do bankomatu...No piękne... Edgy - nie będę teraz mówił niczego nieprawdziwego, ale lepiej wiedzieć o tym już teraz - często Twoje tematy będą usuwane, jeśli wpierw nie przekopiesz całego internetu za odpowiedzią i forum. Zawsze przed założeniem sprawdzaj wyniki Google, ponieważ najczęstszą poradą jest szukanie w Google (to na tyle częsta porada, iż czasem zastanawiam się czy nie lepiej będzie przekierować po wpisaniu adresu forum strony bezpośrednio do tej wyszukiwarki). To forum jest jakie jest, ale nie oszukujmy się - nie uciekniesz od niego, czy używasz Archa, Debiana, Ubuntu lub Fedory - bo tutaj jest po prostu najbardziej profesjonalny support. A że czasem dział off-topic jest moderowany i wyrzucany do kosza - to już inna sprawa.

EDIT:
Dlatego też masz wybór - albo akceptujesz taki stan rzeczy...albo prosisz o usunięcie konta (lub i bez tego) i po prostu stąd idziesz gdzie indziej. Jak jednak wspomniałem - tu jest najlepszy support linuksowy w Polsce jaki widziałem. Inne fora mają po paru userów zaawansowanych i tyle (i jak oni nie dadzą rady to reszta forum leży z wiedzą), na innych początkujący pomagają początkującym radząc jakieś niesamowite rzeczy. Tu jest wielu początkujących, ale też bardzo wielu zaawansowanych, którzy używali/używają/dawno odeszli od Ubuntu i ich wiedza rozszerzona jest do tego o inne dystrybucje.

[urgentino]

Ja bym tak bardzo tym się nie przejmował, że niewygodny temat trafił do kosza - choć moim zdaniem dyskusyjna to sprawa czy temat był akurat niewygodny. Ot po prostu sam szanowny Admin doszedł do wniosku, że temat jest zbędny i tyle.

Moje teksty też trafiały do kosza i nie przejmowałem się tym, może dlatego że ja men gruboskórny . Codziennie widzę dziesiątki tematów, które trafiają do kosza lub powinny od razu tam trafić - za tytuł, za błędy i nieczytelny tekst. Fakt że to jest forum i każdy powinien się liczyć z tym co pisze i o czym pisze. Administrator i moderatorzy odwalają czarną robotę bo często nowy użytkownik linuksa nie wie nawet jak zadać pytanie i czego ono ma dotyczyć.

Zdarzali się nawet użytkownicy, którzy "śmiertelnie" obrażali się na moderatorów za kolejną słuszną uwagę. Cóż jak ktoś powiedział - "Life is brutal and full off zasadzkas" nawet jeśli te "zasadzkas" nie jest dla nas przeznaczone i przez nas zawinione.

[Sueroski]

Inne fora mają po paru userów zaawansowanych i tyle (i jak oni nie dadzą rady to reszta forum leży z wiedzą), na innych początkujący pomagają początkującym radząc jakieś niesamowite rzeczy.

Jeśli mówimy o polskich forach to faktycznie tak sprawa się ma, ale nie zapominajmy o angielskich forach. Myślę, że każdy zna tutaj angielski przynajmniej na poziomie "kali jeść, kali chcieć" i jakoś od bidy się dogada... a na ubuntuforum.com jest na pewno jeszcze lepszy support niż tu, więc wybór jest.


Mnie nie spotkała nigdy taka przypadłość (na razie ), ale przykład postawiony przez autora bardzo perfidny. Administrator nie przeczytał chyba w ogóle wątku, odpowiedział offtopem (czyli sam powinien dostać ostrzeżenie ) i zablokował temat.
Powoli zaczynam wierzyć, że faktycznie takie zjawisko istnieje na forum, a mnie nie spotyka tylko dlatego, że raczej mało się udzielam.
Z drugiej strony moderatorzy też ludzie... czasami może im się przydarzyć wypadek przy pracy...

Sam nie wiem, co o tym myśleć... faktycznie sporo już takich przypadków widziałem na siłę naciąganych przez moda...

[kris55]

@edgy
..."A może po prostu kobiety są niemile widziane tu na forum" - widać, że tak jak w życiu, wszystkiemu są winne parytety, a właściwie ich brak....tu na forum też, tak jak wszędzie. Może równe parytety (wśród moderatorów) są rozwiązaniem problemu ? może kobieta zrozumie kobietę ?
Kobiety na moderatorów ! Tylko czy równe parytety rozwiążą problem...
Pozdrawiam

[sir_herrbatka]

..."A może po prostu kobiety są niemile widziane tu na forum" - widać, że tak jak w życiu, wszystkiemu są winne parytety, z właściwie ich brak....tu na forum też, tak jak wszędzie. Może równe parytety (wśród moderatorów) są rozwiązaniem problemu ? może kobieta zrozumie kobietę ?
Kobiety na moderatorów ! Tylko czy równe parytety rozwiążą problem...
Pozdrawiam

Ohhhhhhhhhhh...

Dobra małe podsumowanie: moderatorzy są jacy są, wszelkie próby zaproponowania złagodzenia obyczajów spełzły na niczym (wątków na ten temat jest tu na pęczki) a niektórym (podobno większości) ten stan rzeczy odpowiada.

Ty musisz przestrzegać regulaminu, oni nie. Tego nie można zmienić. Faktycznie fora anglojęzyczne są przyjaźniejsze a użytkownicy bardziej uprzejmi ale grubiaństwo to taka słowiańska cecha i powinniśmy być z niej dumni!

Oczywiście, że jest mi przykro (pewnie wszystkim nam jest) z powodu twojego tematu ale po prostu nic nie możemy poradzić. Ten temat też prawdopodobnie zostanie zamknięty/usunięty za dzień lub dwa.

[aga]

A może po prostu kobiety są niemile widziane tu na forum?

To mi się spodobało

Ty musisz przestrzegać regulaminu, oni nie.

bredzisz. Moderatorzy tak samo przestrzegają regulamin. Nawet bardziej. Nie mogą sobie pozwolić na śmiecenie w wątkach.

A sporny wątek? uważam, że admin miał rację. Sama bym go wywaliła

[karmelek]

Oczywiście, że jest mi przykro (pewnie wszystkim nam jest) z powodu twojego tematu ale po prostu nic nie możemy poradzić. Ten temat też prawdopodobnie zostanie zamknięty/usunięty za dzień lub dwa.

Zapewne tak, bo takie rzeczy rozwiązuje się na PM.

Powoli zaczynam wierzyć, że faktycznie takie zjawisko istnieje na forum, a mnie nie spotyka tylko dlatego, że raczej mało się udzielam.

<ironia> Taaak, wyobraź sobie, że w ekstazie kasuję każdy wątek, który mi się nie podoba </ironia> Nie demonizujmy pojedyńczych przypadków skarg na usunięte posty, jakby to przynajmniej jakaś plaga była.

Co do wypowiedzi sylwestra - generalnie wyczerpała ona możliwości innych odpowiedzi w tym temacie.

[igotit4free]

@ edgy:
1. Nie bądź śmieszna ... co zgłaszasz i komu ? Watek został usunięty przez Administratora, wyżej jest tylko Pan Prezydent RP, Trybunał w Strasburgu, Pan Prezydent USA i Pan Papież.

2. Piszesz nie na temat, możesz uzasadnić dlaczego uważasz ten temat za niewygodny ?

3. IMHO Twój "niewygodny" temat jest po prostu fatalnie zatytułowany (dla mnie jest to kalka tematów "ubuntu nie działa", "internet nie działa", instalacja internetu" albo "uruchomienie pidgina"). Sposób w jaki go napisałaś ma też niewiele wspólnego z poprawną polszczyzną. Wreszcie kolejne regulaminowe uchybienie, to zakładanie nowych tematów dotyczących kwestii wielokrotnie omówionych na Forum, których rozwiązanie (albo tylko odpowiedź wyjaśniająca dlaczego rozwiązania nie ma) są łatwo dostępne w Sieci.

4. Zadałaś sobie minimum trudu ? Przeszukałaś Forum, poczytałaś coś na ten temat w Czytelni ? Przeczytałaś coś na temat Wammu i Gammu ? Choćby ich manuale ? Działanie tych aplikacji nie jest ograniczone do PLAYa ... zanim zaczniesz krytykować i podnosić wielkie larum, zapytaj siebie czy jesteś w porządku.

5. Twoje uwagi na temat rzekomego sekowania tutaj kobiet uważam za niestosowne, seksistowskie właśnie. Zapewniam Cię, że rasa, wiek i płeć autorów nie ma wpływu na nasze decyzje.

.

[Jusko]

3. IMHO Twój "niewygodny" temat jest po prostu fatalnie zatytułowany (dla mnie jest to kalka tematów "ubuntu nie działa", "internet nie działa", instalacja internetu" albo "uruchomienie pidgina"). Sposób w jaki go napisałaś ma też niewiele wspólnego z poprawną polszczyzną. Wreszcie kolejne regulaminowe uchybienie, to zakładanie nowych tematów dotyczących kwestii wielokrotnie omówionych na Forum, których rozwiązanie (albo tylko odpowiedź wyjaśniająca dlaczego rozwiązania nie ma) są łatwo dostępne w Sieci.

4. Zadałaś sobie minimum trudu ? Przeszukałaś Forum, poczytałaś coś na ten temat w Czytelni ? Przeczytałaś coś na temat Wammu i Gammu ? Choćby ich manuale ? Działanie tych aplikacji nie jest ograniczone do PLAYa ... zanim zaczniesz krytykować i podnosić wielkie larum, zapytaj siebie czy jesteś w porządku.

.

To mnie zawsze rozbraja - no to po co jest to forum, jak nie mam o coś pytać, "no bo to jest już w sieci"? Może lepiej faktycznie w takim razie włączyć po wpisaniu forum.ubuntu.pl przekierowanie do Google - no bo tam jest wszystko, więc po co pytać tutaj? Akurat ta kwestia mnie irytuje ostatnimi czasy, bo co nie poczytałem forum, to widzę odsyłanie tam, do Google co dwa posty - stąd taki pomysł. I skąd miałbym wiedzieć, że coś o tym było w Czytelni - czy mam obowiązek ją czytać i znać o czym tam piszą? Podobnie jak miałbym przeczytać manuale tych programów, skoro nawet nie wiedziałem o ich istnieniu? I znowóż - czy nie mam prawa zapytać na forum, bo nie czytałem manuala? Oczywiście problem nie był mój, ale ja tak widzę tę sprawę. Przyznam szczerze, że czasem jak człowiek miał problem to lepiej było napisać gdzie indziej, bo tu aż strach było napisać, bo "za co tym razem wątek poleci" - z tego co mi wiadomo od paru userów z okresu mojego "panowania" na forum. No to już super sytuacja, jak userzy boją się pisać wątki, bo nie wiedzą za co tym razem się oberwie. A że ja prywatnie nic do ubuntu.pl nie mam i niejeden problem tu rozwiązałem, to swoją drogą

ps: co do skali problemu z doładowaniem, jestem nadal po stronie autorki.

[edgy]

Ideą forum (czy to Ubuntu czy innego) jest to, że odpowiedzi na pytania na nim stawiane powinny służyć innym użytkownikom, którzy będą mieli podobny problem. Kasowanie pytań (jakkolwiek głupie by się wydawały, choć podobno nie ma głupich pytań) na wstępie mija się z celem forum przyjaznemu użytkownikom Ubuntu.

Jak sami zgodnie sobie przytakujecie, najpierw należy przeszukać forum/google zanim się zada pytanie. Ja sobie taki trud zadałam, nie jestem "zieloną" użytkowniczką Ubuntu, Linuksa, ani tym bardziej for internetowych i wiem co należy zrobić przed zadaniem pytania. Więc proszę Was, nie wciskajcie kitu o nieprzestrzeganiu regulaminu, czy co innego. Pytanie było proste. Czy ktoś mógłby się podzielić pomysłem na doładowanie karty SIM w Ubuntu. Nie? To trzeba było od razu napisać: "Sama se napisz skrypt" albo "Nie podzielimy się". Wtedy było by jasne, bym się nie czepiała. Kasowanie tematów (i już nie mówię o swoim temacie, bo już mnie to mało obchodzi teraz, mówię ogólnie o praktykach na tym forum, gdzie los wątku zależy od humoru moda lub admina), więc kasowanie tematów problemu nie rozwiązuje.

Macie zupełną rację, że jak mi takie warunki nie odpowiadają to mogę sobie znaleźć inne miejsce do zadawania pytań. Oczywiście, że mogę. Ale dopóki jestem członkiem tego forum, nie widzę takiej potrzeby, i planuję nadal udzielać się i zadawać pytania tu na forum, jeżeli oczywiście nie znajdę odpowiedzi gdzieś indziej (aż strach pomyśleć za co następnym razem mi się oberwie), bo na dzień dzisiejszy mój splamiony hańbą nick "edgy" zapewne będzie celowo pomijany w dyskusjach/odpowiedziach. No, zobaczymy, może i nie mam racji. W końcu to przyjazne forum, i rzeczywiście jest dużo świetnych wątków, które są pomocne w rozwiązywaniu problemów z Ubuntu.

Podsumowując, nie chodzi mi już o to, że temat został wrzucony do kosza, ten wątek też z waszych zapewnień tam trafi. (Cenzura musi być, bo nie godzi się uwłaczać Szanownym Adminom) Chodzi o to, że stosujecie i przytakujecie praktykom, które są przeciwieństwem człowieczeństwa z filozofii Ubuntu. Źle sformułowany temat? Błąd ortograficzny w poście? Głupie pytanie? Temat nie godny przeczytania? Wymagacie jakiejś chorej doskonałości i super wiedzy o humorach administratorów, sami jednak nie widzicie swoich absurdów.

To tyle. Uważam wątek za zamknięty. (szkoda tylko, że nie mam przywilejów do kasowania wątków...)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
edgy

[kabanek]

Off topic
Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.

ja również stanę w obronie koleżanki. Rozumiem wywalać za ortografię itp, ale tutaj nie widzę podstaw

[Jusko]

ja również stanę w obronie koleżanki. Rozumiem wywalać za ortografię itp, ale tutaj nie widzę podstaw

Off-Topic jak najbardziej również jest moderowany. Czy nie pamiętasz słynnej afery o to, że w off-topic pojawił się temat o tym jak zrobić dobrą jajecznicę? I uważaj również o czym piszesz - jak stwierdził Sylwester, mimo iż był to off-topic (temat o tym, jaki kurier jest dobry):

A może frytki do tego?
To jest forum o Ubuntu, a nie czymkolwiek co w życiu się zdarzy.

Także nawet w dziale offów, trzeba uważać o czym piszesz i jeśli wątek jest wyeksploatowany - zamykamy.

[igotit4free]

@ Jusko:
Nie rozumiem do czego zmierzasz ? Starasz się znaleźć wytłumaczenie dla lenistwa i ignorancji ?
No jeśli coś jest w Google i na tysiącu portali, to chyba sensowniej jest sięgnąć bezpośrednio tam, zamiast powielać to w nieskończoność ? Optujesz za kopiowaniem manów i cytowaniem na Forum tego, co każdy ma u siebie na dysku ?

Pytasz "skąd ma wiedzieć" i mówisz, że "nie ma obowiązku wiedzieć" ? No właśnie gdyby zadała sobie odrobinę trudu i pociągnęła temat onlitora, to by wiedziała ... może nie staraj się robić z userii bezmyślnych warzyw, którym należy podać prosto do buzi odpowiednio już rozdrobniona papkę, żeby sobie mogli wkleić gdzie trzeba.

.

[edgy]

Także nawet w dziale offów, trzeba uważać o czym piszesz i jeśli wątek jest wyeksploatowany - zamykamy.

Oj, oj, chyba chciałeś napisać - kasujemy.