Od zawsze korzystałem z Windowsa, jednak gdy niedawno kupiłem nowego laptopa (Lenovo Ideapad 330ikb) i zainstalowałem na nim W10, to... trochę się zraziłem. Do Windowsa. Od tego czasu szukałem alternatywy. Gdzieś tam międzyczasie słyszałem slogany typu "Windows jest dla snobów, dla bardziej świadomych ludzi tylko Linux". No więc spróbowałem. Zainstalowałem chyba z 20 różnych wersji linuxa, w tym:
Manjaro KDE, Gnome
Mint 19.3, LMDE 4
Ubuntu 18, 19, 20 beta
KDE plasma
Deepin
Zorin OS
Pop OS
I jeszcze kilka pomniejszych.
Więc chyba trochę tego było. Ale żadne mi nie odpowiadało. KDE, Manjaro, Deepin i Zorin OS w ogóle nie chciały działać, cięły się i sypały błędy. Ubuntu we wszystkich wersjach działało topornie, ciężko (choć to akurat chyba nie tylko mój problem, czytałem, że ostatnie wersje Ubuntu nie działają za dobrze). Mint działał z tego wszystkiego najlepiej, ale do pewnego momentu. Mój laptop posiada kartę Nvidia MX150 i chcąc ją wykorzystać instalując systemy zaznaczałem zawsze okienko o instalacji dodatkowych sterowników. Tak samo zrobiłem przy instalacji LM 19.3. Z tego systemu szybko zrezygnowałem, ponieważ po uśpieniu go musiałem się ponownie logować i traciłem całą sesję. Potem zainstalowałem LMDE 4, przypadkiem bez sterownika Nvidii (w menu bootu miałem do wyboru LMDE i LMDE with Nvidia drivers) i nagle: Usypianie zaczęło działać poprawnie! No ale szybko zorientowałem się, że brakuje sterownika Nvidii, Więc zainstalowałem LMDE 4 jeszcze raz, z opcją z sterownikami Nvidii. I powrócił dawny problem. Dodatkowo system zaczął działać jakby mniej stabilnie. Ponadto na Debianowej wersji Minta nie chciał się zainstalować LIghtworks, bo brakowało jakiegoś libjpeg.
Po tym wszystkim zaczynam dochodzić do wniosku, że linuxy wyjątkowo nie lubią się z moją kartą graficzną. Nie wiem już sam co o tym wszystkim myśleć. Szczerze, to już mi się trochę nie chce bawić z tym i szukać dobrze działającej wersji Linuxa. Ten post to taki trochę akt desperacji
Pomożecie coś? Czy jest jakaś szansa, żeby wykorzystać moją grafikę, a jednocześnie mieć stabilny i działający system? Czy może lepiej z niej zrezygnować i zainstalować coś bez sterownika graficznego? Myślałem o Mincie 19.3 bez Nvidii, ale jeżeli odznaczę podczas instalacji to okienko o instalacji dodatkowych sterowników, to zapewne nie będzie działać masa innych rzeczy, jak touchpad, kamerka, mikrofon...Liczę na wsparcie i propozycje, co by tu zainstalować.
Na koniec przepraszam, jeżeli to zły dział, ale lepszego nie mogłem znaleźć.
Pozdrawiam
Kamil
i właściwą drogę produkty Billa Gatesa
