Co sądzicie o Linux Mint?

[misiek1928]

no właśnie mnie zastanawia taka kwestia, czy jeżeli ubuntu leci u kogoś bez problemów i nie powoduje gęsiej skórki to czy warto przesiadać się na minta. Dzięki ubumatic nie ma większych problemów z kodekami, javą, czy temu podobnymi rzeczami. Najnowszy flash też działa mi poprawnie. Ale faktycznie interfejs minta jest przyjemny (menu) i do tego lepszy system aktualizacji (nie wywołuje epilepsji u kogoś, kto nie ma zielonego pojęcia o administracji systemem - np. jest tak w przyp[adku mojej mamy, ktróra używa ubu na swoim laptopie).

[DadaD]

@misiek1928
Lepsze jest wrogiem dobrego!
Jeżeli dobrze działa i nie ma problemów to nie zmieniać.
Ale jeżeli lubisz nowości to ....

@Karolina86
U mnie nie występują kłopoty z zależnościami. To plotki. Awarię systemu miałem raz prawie trzy lata temu.
Edycję zmieniam gdy wyjdzie nowa używałem (jak to brzmi ) Felicję, Helenę, Glorię, Isadorę ..

pozdrowienia

[pancernik]

Linux Mint moim zdaniem ma ciekawszy dobór domyślnych programów, ładniejszy wygląd,
a najważniejsze mega konkretne i najbardziej funkcjonalne Menu Mint (to w GNOME).

[Karolina86]

@DadaD, Mati75 potwierdzi, że są kłopoty z zależnościami.

[Tripix]

Co do minta... to co 1. się rzuca w oczy , to właśnie te innowacyjne GNOMowe menu
2. Mniejsza awaryjność ( Ubuntowi rozwala się ciągle rozdzielczość i czasami miewał straszne zwisy).
3.Lepsza integracja z Wine ( chyba że nie ma to nic wspólnego) ale GNOMOWskie menu Ubuntu wcina sie w gry i aplikacje ^^.
4.Niema problemu z trzeszczący i pierdzącym dźwiękiem , na ubuntu to było [pierwsze co trza było konfigurować] ^^ .

Nie wiem czemu , ale bez sterowników i zainstalowanego DX9 uruchomiłem WoWa o.O ( WIne) .i ModernWarfare 2 xDD <= harcore ....na Ubuncie siedziałem godzina na googlach szukając rozwiązania ;]....

Po za tym.... innych problemów ....
na Mincie do konfiguracji tylko był TeamSpeak3 i "Skonfiguruj Minta " i jedyna udreka to instalowanie ręcznie bibliotek jakiś , nie pamiętam nazwy

[mati75]

@Karolina86
Mati75 to może mieć kłopoty z zależnościami na remixach.

Ja mam trzy dystrybucje Linux Mint na trzech komputerach i problemów z zależnościami przez trzy lata nie zauważyłem.

Ja też przez 3 lata nic nie widziałem, ale ostatnie 2 wersję to jakaś masakra. Tylko to jest głównie wina ubuntu, a nie minta.

[DadaD]

Oj mati75, dałeś się wywołać, podprowadzony przez Karolinę86 widocznie ciebie lubi!

A u mnie jeszcze raz napiszę - problemów z zależnościami w dystrybucji Linux Mint Helena oraz obecnie Isadora nie widziałem i nie miałem.
Natomiast na tych samych komputerach zdarzało mi się mieć problemy z innymi dystrybucjami ale wynika to z określonej konfiguracji sprzętowej.
Więc wierzę, że u ciebie też jednostkowo mogło się zdarzyć.
Ponadto używam wersji oryginalnej pobranej ze strony domowej i następnie spolszczonej.

Zarządzam pakietami przez Synaptic i MintUpdate.

Pozdrowienia

[figa]

Większość chwali a ja sobie odpuściłam Minta Debian bo nie bardzo mi on się sprawował.

1. Najpierw nie chciały mi się zainstalować sterowniki .run do nvidii bo miałam komunikat o wersji gcc 4.4 , natomiast za pomocą programu sgfxi też mi się nie udało bo miałam znowu komunikat o jakiejś niezgodności chyba wersji z tego co zrozumiałam i o niemożliwości pobrania innej ze strony.
2. Jak już zainstalowałam jakoś te sterowniki to zaczęły się dziać dziwne rzeczy np. Przestało na myszę reagować menu Firefoxa jak miałam wyłączonego compiza.
3. Brak po zainstalowaniu możliwości instalowania paczki deb jednym kliknięciem myszy tylko trzeba było z terminala, bo nie wiedziałam który pakiet ( chyba gdebi ) nie był zainstalowany.
4. Ponadto nie wiem jak u innych ale u mnie były fatalnie wyświetlane czcionki.
5. Jeszcze jedno co powinno być zmienione to sposób wpisów w fstab gdyż po dołączeniu drugiego dysku system już mi nie wystartował z powodu tego że miejsce montowania było określone jako /dev/sda1... itd a nie wg uuid np.
6. Drukarkę niby mi wykryło i zainstalowało - Brother - ale co z tego skoro nic nie drukowała tylko komunikat " Error name; configurationerror , Command; setpagedevice, Operand stack; --dicttype-- " ( w Ubuntu nie miałam takiego problemu ).

Po zainstalowaniu Ubuntu i Minta stwierdzam że łatwiej skonfigurować do pracy Ubuntu. Mnie póki co Ubuntu działa dość stabilnie. Jedyne co mi nie działa to możliwość nagrywania z karty TV na dysk. Nagrywa mi ale bez dźwięku .

[JarekJ83]

a mnie w mincie wkurza wlasnie to menu co mają i nie zauwazylem by dalo się je zmienic np na takie jak mamy w ubuntu?

[rom]

Da się zmienić. Dodaj do panelu -> Pasek menu
Też nie trawię mintowego menu. I używam tylko ubuntowego.

[macer]

Mint jest fajny
Ubuntu + różne bajery = mint
dobry dla przeciętnego windowsiarza co nawet kodeków albo javy by nie umiał zainstalować w linuksie

z nową wersją debianową chyba stanie się 'bezpośrednią' konkurencją dla ubuntu

prosty -> prostszy -> najprostszy
debian -> ubuntu -> mint

[mati75]

Oj mati75, dałeś się wywołać, podprowadzony przez Karolinę86 widocznie ciebie lubi!

O to to nie, sam trafiłem na to przez totalny przypadek, bo praktycznie na to forum nie zaglądam.

Developerzy minta zauważyli, że coś się święci i zaczeli uciekać w kierunku debiana, podobnie jak w crunchbang.

[Gasiu]

mnie zastanawia w tym "ciągłym" Mincie jedna rzecz... a mianowicie jak wymyślę program spoza repo to jaką wersję instalować - w większości są pakiety deb dla ubuntu czy debiana, ale co z ciągłym mintem... ?

[DadaD]

mnie zastanawia w tym "ciągłym" Mincie jedna rzecz... a mianowicie jak wymyślę program spoza repo to jaką wersję instalować - w większości są pakiety deb dla ubuntu czy debiana, ale co z ciągłym mintem... ?

LMDE oparty jest o repozytoria Debiana, które ma ok 30000 pakietów.
Ale pewno tobie chodzi o pakiety od Googla, Adobe itp ?
Dodajemy repo, następnie update i install lub ewentualnie instalujemy przez dpkg

Procedury można znaleźć bez trudu na stronach Minta lub producenta danego programu.

Można też samodzielnie kompilować.

Zawsze masz wybór

@Karolina86

DadaD odpuść sobie te inwektywy w moim kierunku.

Co dusza jęczy, bo niestety nie rozumiem.

Pozdrowienia

[jacek8s]

Pewnie, że są potrzebne bo odechciało mi się siedzieć po 2 dni żeby kamerkę uruchomić i wiele innych. A tu mam wszystko od jednego kliknięcia. Może kiedyś dojdzie do tego, że Twórcy Minta nie będą mieli już co poprawiać po Ubuntu i tego mu życzę.
PS: Twórcy Ubuntu jadą na Debianie.

A Debian na czym jedzie???????????

EDIT:
Mam Minta i Ubuntu, korzystam z obydwóch systemów celem ich porównania. Jak do tej pory zaobserwowałem, że to prawie te same systemy z drobnymi różnicami.

[JarekJ83]

A Debian na czym jedzie???????????

EDIT:
Mam Minta i Ubuntu, korzystam z obydwóch systemów celem ich porównania. Jak do tej pory zaobserwowałem, że to prawie te same systemy z drobnymi różnicami.

oczywiście, czego się spodziewałeś skoro Mint bazuje na Ubuntu? Oprócz LMDE który bazuje na Debianie.

Poobserwuj dalej- zauważysz, że Mint jest stabilniejszy i jakoś tak lepiej działa.

[marcinmarv]

Mint wg. mnie jest dystrybucją dobrą jednakże jakoś do mnie nie przemawia.
Polecam sobie poczytać :

http://konqiklub.ubucentrum.net/2010/10 ... ajach.html

Wpis, choć ciekawy nie wszystkim może się spodobać, zawsze zastanawiało mnie do czego dążą tego typu dystrybucje (w tym Ubuntu), cóż do czego by nie dążyły, jakiej drogi by nie obrały.. najważniejsze, że mamy wybór.

[kris55]

Co sądzicie o Linux Mint?

Proste, takie trochę zmienione i pokolorowane Ubuntu.
I co kto lubi...o gustach trudno dyskutować. Oba pracują pewnie i stabilnie.

[tomekgreen1985]

Proste, takie trochę zmienione i pokolorowane Ubuntu.
I co kto lubi...o gustach trudno dyskutować. Oba pracują pewnie i stabilnie.

U mnie z Ubuntu nie dało się korzystać. Dopiero Mint działa tak jak przykazał. Nie wiem jak teraz jest z stabilnością Ubuntu, ale wcześniej się nie dało z niego normalnie korzystać, a Mint jest jak zawsze nie zawodny. Od kilku lat korzystam z Minta i nie tylko. Jak ktoś nie ma ochoty grzebać ciągle w systemie to Mint jest jak najbardziej odpowiedni.

macer Mint jest dobry dla każdego. pozdrawiam

[john_clock]

Coś czuję, że nigdy nie da się wypracować wspólnego zdania na temat tej dystrybucji.
Ja na przykład mam zupełnie odwrotne doświadczenia z Mint'em. Ubuntu pracuje u mnie niezawodnie. A Mint? Zainstalowałem na Virtualboksie, to zaraz mu się coś pomieszało w repozytoriach, także stał się nie do użytku. Później zainstalowałem to koledze na netbook'u ... i owa instalacja trwała mniej więcej tyle, co W. Visty. Normalnie działa jakoś przyzwoicie, ale przez jeden szczegół całość nie sprawia dobrego wrażenia. Po co dali ndis-gtk do wersji KDE, skoro ten program w KDE nie działa? Twórcy Ubuntu przynajmniej sztywno (może czasem zbyt sztywno, ale lepiej tak, niż w ogóle) trzymają się zgodności programów ze środowiskiem graficznym, a resztę instaluje się na własną rękę.