wicd nie łączy z szyfrowaną siecią

[jhorzombek]

witam wszystkich
mój problem powstał, gdy postanowiłem zabezpieczyć sieć bezprzewodową - na początek WEP. Na routerze ustawione; kompy z winem - po wpisaniu klucza - wchodzą bezproblemowo, a mój Ubuntu 7.10 z wicd - nie daje rady. po dość długich bojach, odinstalowałe wicd i zainstalowałem z powrotem Network manager. I ku mojemu zdumieniu połączenie kompa od razu (musze nadmienić, że w międzyczasie kombinowałem coś z wap_supplicant, ale nie bardzo wiem co z nim zrobiłem). No to jeśli chodzi na NM to musi na Wicd - i wróciłem do wicd, który teraz wchodzi do szyfrowanej sieci (bez podawania jakiegokolwiek klucza) ale za to nie umie połączyć się z inną siecią niezabezpieczoną. W /etc/network/interfaces został następujący wpis po NM:
auto lo
iface lo inet loopback

auto eth1
iface eth1 inet dhcp

pre-up wpa_supplicant -Bw -Dwext -ieth0 -c/etc/wpa_supplicant.conf
post-down killall -q wpa_supplicant
wireless-key d7c3350468b1fd3a73a66290b5
wireless-essid nazwa_szyfrowanej_sieci

Czy ktoś umiałby sobie z tym poradzić, tzn, żeby Wicd działał tak jak powinien - z szyfrowaną siecią po podaniu klucza, a z niezabezpieczoną siecią normalnie

[Romeczek]

Wicd zapamiętuje klucz raz podany, więc nie będzie pytał...
Poza tym w /etc/network/interfaces wstaw znak "#" we wszystkich liniach poza dwiema pierwszymi:
auto lo
iface lo inet loopback

[jhorzombek]

dzięki za zainteresowanie, ale jeżeli w pliku interfaces zrobie tak jak proponujesz, to wicd łączy się tylko z sieciami niezabezpieczonymi, może masz jeszcze jakieś pomysły

EDIT:
chyba tylko sam sobie pomagam - znowu wróciłem do Network managera - jest prawie dobrze - teraz dla odmiany nie mogę podłączyć się do sieci która ma ukryte ssid - chociaż znam nazwę, wpisuje ją, ale połączenia niet, może teraz ktoś wie czemu?

[mario_7]

Próbowałeś najnowszego Wicd (1.4.1)?
Wybierałeś prawidłowe szyfrowanie i wpisywałeś prawidłowe dane?
Miałeś poprawne ustawienia w programie?

[Perez71]

Witam,
Pozwólcie, że się dołączę. Mam w domu dwa laptopy z kartami atherosa. Sterowniki skonfigurowane zgodnie z Waszymi zaleceniami (ndiswrapper). Na jednym nie ma problemów, za to drugi łączy się jak chce! Czasem po ułamku sekundy, czsem zajmuje mu to nawet kilka minut. Wicd zawsze widzi sieci poprawnie. 'Myśli' przy pobieraniu IP. Proszę o sugestie... Aha - z niezabezpieczoną siecią nie ma problemów.

[mario_7]

Do kart na chipsecie Atheros są sterowniki natywne - MadWifi (podobno wzór dla innych sterowników do kart wifi).

Ponadto - jaką wersję Wicd masz zainstalowaną?

[Perez71]

Dzięki za szybką odpowiedź. Mam zainstalowane Wicd 1.5.0. Ponadto, ponieważ to nie pierwsza instalacja Ubuntu na tym laptopie, zawsze używałem ndiswrappera i działało dobrze. Po którymś moim 'eksperymencie' i konieczności reinstalacji zaczęły się dziać takie dziwne rzeczy. Na drugim lapku konfiguracja jest taka sama i tam nie ma problemów. Tak czy owak, łączę się z siecią, tylko nie zawsze 'od kopa'.

[mario_7]

Usuń z Ndiswrappera sterownik i wgraj ponownie. możesz też spróbować skompilować najnowszą wersję Ndiswrappera.

[Perez71]

Przeładowanie sterowników pomogło. Mam nadzieję, że na stałe! Kilka razy wystartowałem Ubuntu i sieć działa. A tak z drugiej strony - że też rozwiązanie było takie proste... Dzięki!

EDIT:
Zbyt piękne, żeby było prawdziwe! Problem wrócił po kolejnym restarcie. Wymieniłem router - bez zmian. Zmieniłem zabezpieczenia sieci z WPA2 na WEP i działa. Dlaczego?

[mario_7]

Kombinowałeś coś z ustawieniami wpa_supplicant?
Sprawdziłeś najnowszego Ndiswrappera?

[Perez71]

Nowego ndiswrappera sprawdzałem (próbowałem na tyle ile umiem). Bez rezultatu. Ustawień wpa_supplicant nie ruszałem bo nie umiem. W sumie można zamknąć sprawę bo WEP mi wystarczy - to tylko mała domowa sieć, więc nie ma się o co bać. Dzięki serdeczne!

[Perez71]

WPA2 nie dawało mi spokoju... Rozwiązaniem okazało się ręczne wpisanie do Wicd na stałe IP, maski, bramy i serwera DNS. Łączy się bezproblemowo!