Strona 1 z 1

Ubuntu nie rusza po zalogowaniu

: 22 kwie 2012, 15:32
autor: Potargany
Tak jak w temacie. Podczas uruchamiania pojawia się komunikat o błędach na dysku(których nie potrafię usunąć, nawet za pomocą narzędzi ratunkowych). Gdy wezmę ignore(do wyboru mam jeszcze skip mounting i manual repair) wreszcie przechodzi do ekranu logowania i można wklepać hasło, po czym pojawia się czarny ekran i wyskakują jakieś monity na konsoli.

Re: Ubuntu nie rusza po zalogowaniu

: 22 kwie 2012, 16:38
autor: ethanak
normalnie współczuję!
bo nie podając żadnych szczegółów chyba po prostu chciałeś się wypłakać i poprosić, aby cię ktoś przytulił i pocieszył...
zgadłem?

Re: Ubuntu nie rusza po zalogowaniu

: 22 kwie 2012, 16:56
autor: Potargany
Hmm, o jakie szczegóły ci chodzi? Opisałem jak się zachowuje system. Nie jestem geekiem i nie wiem co mogę więcej dorzucić. Wcześniej miałem problemy ze startem systemu, ale albo restart albo zestaw ratunkowy pomagał. Teraz po ekranie logowania system się zawiesza. Próbowałem wejść w konsolę i uruchomić instalację pakietów ale też nie ruszyło. W ogóle system siadł. Zabawne jest to że zaledwie tydzień po instalacji... Szkoda bo na prawdę lubię ubuntu za jego szybkość, jednak powoli dociera do mnie, że ten system jest dobry dla ludzi którzy lubią grzebać w bebechach. Z windą nie mam takich problemów. Owszem nawet jeśli pojawi się jakiś bluescreen to nie powoduje to zepsucia całego systemu i po restarcie na ogół wszystko chodzi. BTW istnieje jakieś narzędzie na Live CD do naprawy systemu plików zainstalowanego ubuntu?

Re: Ubuntu nie rusza po zalogowaniu

: 22 kwie 2012, 17:15
autor: ethanak
nic nie napisałeś oprócz tego że coś się popsuło. może zdradzisz tę wielką tajemnicę o objawach owego zepsucia? bo jeśli nie - cóż, łączymy się w bólu.

Re: Ubuntu nie rusza po zalogowaniu

: 22 kwie 2012, 18:03
autor: bear7
ethanak pisze:nic nie napisałeś oprócz tego że coś się popsuło. może zdradzisz tę wielką tajemnicę o objawach owego zepsucia? bo jeśli nie - cóż, łączymy się w bólu.
Dość tych docinek i współczucia...
Chcesz pomocy, to przedstaw nam jakieś dowody. Pokaż, co to są za błędy.

Jednakże patrząc z innej strony, ethanak ma rację (nie zawsze, ale tym razem ma ;-) ). Po co bierzesz się za wersję rozwojową? Ubuntu 12.04 nie jest jeszcze oficjalnie wydane, jest ciągle w fazie beta. Źródeł błędów może być wiele. Nie trzeba być geekiem, aby pracować na Ubuntu. Nie trzeba także nieustannie grzebać w "bebechach". Do pracy w stabilnym środowisku, podstawowa wiedza wystarczy. W wersji rozwojowej trzeba niestety wiedzieć, jak sobie radzić, gdy pojawią się błędy. Albo chociaż wiedzieć, jaką dokumentację przedstawić, aby otrzymać pomoc.

Re: Ubuntu nie rusza po zalogowaniu

: 22 kwie 2012, 20:39
autor: Potargany
Wszystko widać na tym filmie.

Re: Ubuntu nie rusza po zalogowaniu

: 22 kwie 2012, 21:06
autor: e X t 7 3
Potargany pisze:Wszystko widać na tym filmie.
Prawdopodobnie uszkodzone pliki systemowe ... widać, że system pokazuje błedu podczas wykonywania testu dysku. Podejmuj próbę naprawy z poziomu systemu live ... lub w ostateczności ponowny format i reinstalacja systemu ... przy założeniu wcześniejszego dokładnego sprawdzenia dysku = mogą być uszkodzone (fizycznie) bloki/sektory na dysku.

Pozdrawiam

Re: Ubuntu nie rusza po zalogowaniu

: 22 kwie 2012, 21:08
autor: Potargany
e X t 7 3 pisze:
Prawdopodobnie uszkodzone pliki systemowe ... widać, że system pokazuje błedu podczas wykonywania testu dysku. Podejmuj próbę naprawy z poziomu systemu live ... lub w ostateczności ponowny format i reinstalacja systemu ... przy założeniu wcześniejszego dokładnego sprawdzenia dysku = mogą być uszkodzone (fizycznie) bloki/sektory na dysku.

Pozdrawiam
Jakim narzędziem mogę naprawić system plików z live cd?

Edit.
Jednak przemogem moja niechec do grzebania w bebechach i postanowilem narzedziem PartedMagic naprawic system plikow ext4. Efek:

Kod: Zaznacz cały

root@PartedMagic:~# fsck -f -y /media/sdb7
fsck from util-linux 2.21.1
e2fsck 1.42.2 (27-Mar-2012)
Pass 1: Checking inodes, blocks, and sizes
Error storing directory block information (inode=268583, block=0, num=101191900): Memory allocation failed
e2fsck: aborted
Dodam, ze motyw z brakiem pamieci nie dziala(stworzenie e2fsck.conf z jakimis tam ustawieniami i stworzenie katalogu fsck, w jakims tutorialu to wyczytalem).
PS Nie mam polskich liter bo siedze wlasnie na PM.

-- 23 kwi 2012 19:32 --

Up. Jeszcze dodam, że wszystkie inne próby naprawienia(choćby gparted) systemu plików kończą się niepowodzeniem. Ten fsck wiesza się zawsze przy 12.5%.