Szukasz problemu na siłę i szczerze mówiąc żal mi tyłek ściska jak widze Twoje posty, powinni kasowac takie prowokacje bo szkaluje to wizerunkowi forum i dystrybucji, z reguły takie wypociny wkurzonego nastolatka ignoruje ale teraz jako że mam dobry humor odpowiem.
Tak, kasować bo ktoś śmie napisać o Linuxie inaczej niż dobrze? Jak już ci się skończył argumenty to zacząłeś atakować mnie personalnie. To raczej źle świadczy o tobie niż o mnie.
Tak się składa że Kadu i Tlen idealnie obsługują przesył plików, zobacz sobie listę pluginów. Testowałem transfer pomiędzy oryginalnym, żałosnym klientem GG i AQQ.
A tak się składa że mi Kadu plików przesyłać nie chciało.
To że nie umiesz czegoś zrobić to nie wina systemu lecz Ciebie. Wyobraź sobie że jak ktoś nie potrafi prowadzić samochodu to nie płacze pod komisem jakie samochody nie są złe tylko jeździ rowerem albo bierze lekcje u prywatnych kursantów. Jeśli rozumiesz o co chodzi to się ciesze.
Ale tu chodzi o intuicyjność i stopień skomplikowania. Jasne, jak czegoś nie umiem to wina jest moja, jednak Ubuntu w obecnym wydaniu wymaga ode mnie "umienia" więcej niż konkurencja.
Tak się składa że mam kuzyna, lat dwanaście. Ma laptopa, zainstalowałem mu linuksa i biegle sobie radzi z konsolą, konwertuje filmiki na telefon przez ffmpeg do 3gp, instaluje jakies gierki itd.
No i co w związku z tym? Jak widać nastoletnich geeków nie brakuje.
A Mencoder taki straszny nie jest, trzeba być naprawdę niedorozwiniętym człowiekiem aby nie potrafić znaleźć komend w google i zmienić tylko nazw plików.
Jasne, marzy mi się aby po necie wyszukiwać nazw komend, ich składni i testować za pomocą konsoli. To nie te czasy. To absolutne zaprzeczenie intuicyjności. Możesz mnie nazwać niedorozwiniętym, proszę bardzo. Ale ja po prostu jestem wygodny, komputer mam po to aby sobie uprościć życie. I zastanów się kto tu bardziej szkodzi wizerunkowi dystrybucji, ktoś kto otwarcie wytyka błędy, czy ktoś kto niedorozwiniętym nazywa przeciętnego użytkownika komputerów. Wejdzie tu jakiś człowiek i przeczyta że aby konwertować filmy musi szukać komend i wklepać w konsoli a jeżeli tego nie umie i jest to dla niego zbyt nieskomplikowane to jest niedorozwiniętym. Powalający PR.
A jeszcze śmieszniej że na Linuxa są programy graficzne do tego, w końcu je znalazłem. Ale spoko, jestem niedorozwinięty bo wolę coś zrobić klikaniem po intuicyjnym interfejsie niż klepać w konsoli komendy z googla.
Tak się składa że miałem Creative Zen. Fakt, może nie ma super programiku polecanego przez producenta ale poradziłem sobie z playlistami i zarządzaniem muzyką przez bashee.
I to jest jakaś informacja. Wypróbuję
Też lubię. Na Linuksie mam 3 emulatory: NES, PSX i SNES. Prócz tego udało mi sie zainstalowac znajomym m.in. Fife 11, Stalker Cien Prypeci, Crysis i uwaga.. Assassin Creeds 2.
A jak z wydajnością? Bo taki crysis potrafi przymulać pod windą na starszym sprzęcie.
Korzystaj sobie z tego Windowsa zamiast tutaj płakać bo później nowi użytkownicy uciekają od Linuksa jak widzą takich ludzi.
Raczej uciekają jak widzą fanatyków wrogo nastawionych do każdej krytyki ich ulubionego systemu, nazywających niedorozwiniętym kogoś kto chce z systemu po prostu korzystać.
Shimmy: Nie wdawaj się w taką dyskusję Ten osobnik wszędzie wszczyna taki flejm i wyładowuje swoje frustracje.
Rozumiem że wolałbyś dyskusję polegającą na wzajemnym poklepywaniu się po plecach?
hehe bo z linuxa trzeba umieć korzystać. ja powiem tak miałam windowsa ale u mnie dominuje linux a dlaczego bo jest lepszy.
jeśli chodzi o Windows to najlepszy obecnie to 7 a Vista to najgorszy gniot jaki ja znam bo jest niestabilny i denerwował usera i aby dobie jakość ulżyć to powrót do linuxa (ubuntu) i tapeta pod "Tytułem cud nad Vistą".Vista była nie o użytku (lepszy był Windows XP black Edition)
No właśnie... trzeba umieć korzystać. Więc to jest system dla "umiejących" a nie po prostu korzystających. System w XXI wieku nie może oczekiwać że użytkownik będzie coś umiał zrobić. System ma być na tyle prosty i intuicyjny aby znakomitą większość zadań mógł zrobić bez specjalnej wiedzy.
A co do Visty - jakoś u mnie w pracy działa stabilnie od ponad 2 lat