Drżenie ekranu Samsung SyncMaster 959NF.

[nowypawel]

Mam problem, przy Ubuntu bolą mnie oczy. W związku z tym zmieniłem tapetę i motyw na ciemniejsze. Jako, że mam leciwy monitor kineskopowy Samsung SyncMaster 959NF to zmieniłem mu częstotliwośc odświeżania z 60 Hz na 85 Hz przy rozdzielczości 1152x864.

Tu pojawił się problem- przy tej częstotliwości obraz okresowo drży, lekko się zwęża i rozszerza, jest taki "niestabilny", coś jakby obok była komórka łapiąca sygnał tylko delikatniej.

Mówię sobie "no nie pewnie linuksowy sterownik jest badziewny". W związku z tym przełączam się na XP, ustawiam taką samą rozdzielczość i częstotliwośc odświeżania i też widzę lekkie zwężanie i rozszerzanie ekranu. Wydaje się, że pod ubuntu efekt jest silniejszy, ale musiałbym dłużej siedzieć pod XP, żeby być pewnym na 100%.

Jako, że mam kartę Geforce 2 Ti, po przejściu na Ubuntu 10.04 nie mam możliwości korzystania z zamkniętych sterowników. Sterownik nouveau nie działał poprawnie ( pojawiały się białe kropki na ekranie), więc zmieniłem go na nv

W związku z tym pytanie czym to może być spowodowane?
- Czy rzeczywiście chodzi o sterowniki (choć pod XP też nie wszystko jest OK)
- Czy monitor się starzeje
- Czy chodzi o coś innego?

Wklejam Xorg.conf, choć chyba nie ma tu nic interesującego:

Kod: Zaznacz cały

# xorg.conf (X.Org X Window System server configuration file)
#
# This file was generated by dexconf, the Debian X Configuration tool, using
# values from the debconf database.
#
# Edit this file with caution, and see the xorg.conf manual page.
# (Type "man xorg.conf" at the shell prompt.)
#
# This file is automatically updated on xserver-xorg package upgrades *only*
# if it has not been modified since the last upgrade of the xserver-xorg
# package.
#
# If you have edited this file but would like it to be automatically updated
# again, run the following command:
#   sudo dpkg-reconfigure -phigh xserver-xorg

# commented out by update-manager, HAL is now used and auto-detects devices
# Keyboard settings are now read from /etc/default/console-setup
#Section "InputDevice"
#	Identifier	"Generic Keyboard"
#	Driver		"kbd"
#	Option		"XkbRules"	"xorg"
#	Option		"XkbModel"	"pc105"
#	Option		"XkbLayout"	"pl"
#	Option		"XkbOptions"	"lv3:ralt_switch"
#EndSection

# commented out by update-manager, HAL is now used and auto-detects devices
# Keyboard settings are now read from /etc/default/console-setup
#Section "InputDevice"
#	Identifier	"Configured Mouse"
#	Driver		"mouse"
#	Option		"CorePointer"
#EndSection

Section "Device"
	Identifier	"nvidia graphics card"
	Driver		"nv"
EndSection

Section "Monitor"
	Identifier	"Configured Monitor"
EndSection

Section "Screen"
	Identifier	"Default Screen"
	Monitor		"Configured Monitor"
	Device		"Configured Video Device"
EndSection

Section "ServerLayout"
	Identifier	"Default Layout"
	Screen		"Default Screen"
EndSection

[[r4]]

Rzeczywiście, Twój xorg.conf jest, hm, ubogi...

Wygeneruj sobie modeconfig dla monitora poleceniem

Kod: Zaznacz cały

gtf 1152 864 85

, ale polecam raczej spróbować 75 Hz zamiast 85, bo widocznie monitor sobie z taką nie radzi za bardzo (pewnie już układ odchylający się lekko zestarzał).

[nowypawel]

Z 75 Hz próbowałem- obraz jest powiększony i rozmyty, więc odpada.

Kod: Zaznacz cały

pawel@ubuntu:~$ gtf 1152 864 85

  # 1152x864 @ 85.00 Hz (GTF) hsync: 77.10 kHz; pclk: 119.65 MHz
  Modeline "1152x864_85.00"  119.65  1152 1224 1352 1552  864 865 868 907  -HSync +Vsync

[[r4]]

Jest powiększony i rozmyty, bo być może ustawiane są złe parametry odświeżania poziomego -- stąd spróbuj je wygenerować gtf.

[kris55]

Według mnie jest to spowodowane usterką monitora, a uściślając jego "starzeniem". Jest to monitor CRT, swoje przepracował, ma już "kilka lat", spotkałem się takim przypadkiem, i raczej te same efekty będziesz miał zarówno w Windows jak i w Linux-ie.
A ocena jak jest w jednym i w drugim systemie, jest subiektywna - nie masz wszak włączonych dwóch systemów jednocześnie aby to jednoznacznie porównać.
Czasami umiejscowienie kabla zasilającego i sterującego ma wpływ na drgania obrazu, i ewentualnie może coś podpowiedzieć o przyczynie przepięcie do innego gniazda 220V (również sprawdź to jak zasilanie monitora masz z komputera).
Nie wszystko da radę ustawić eksperymentując ze sterownikami, i zmieniając ustawienia w xorg.conf, czasami jak widać po efektach opisanych w Twoim poście potrzebny jest fachowiec elektronik lub serwis, ewentualnie zakup nowego monitora.

[nowypawel]

Więc hsync jest w porządku? Zajrzałem do instrukcji obsługi i mieści się we wskazanych tam granicach.

Są jeszcze jakieś ustawienia konfiguracyjne, które warto byłoby przejrzeć?

Spróbuję jeszcze odzdzielić kabel od monitora od pozostałych. Jak nic nie da to rozumiem, że albo muszę się przyzwyczaić albo zmienić sprzęt?

[[r4]]

Możesz spróbować z innym kablem sygnałowym, jeśli masz takowy na podorędziu (ekranowany).

[kris55]

@[r4]
Nie spotkałem w swojej praktyce zawodowej, takiego rozwiązania aby kabel sygnałowy do monitora był ekranowany (za drogie rozwiązanie - koszty), najczęściej jest to zwykły kabel - tzw. przeplotka.
Natomiast rzeczywiście warto sprawdzić z innym egzemplarzem kabla.

[[r4]]

Mogłem coś pokręcić (starość nie radość ), ale pamiętam, że miałem przy swoim monitorze takiego grubasa, że nawet kot go nie był w stanie ruszyć.

W porównaniu z niektórymi niteczkami, jakie widziałem, ten był naprawdę solidny.

[Diseant]

Jeśli chodzi o monitor i jego migotanie... Pół roku temu pożegnałem swojego zasłużonego Gatewaya, który już swoje przepracował (marne 4 lata). Pierwszym objawem właśnie było migotanie obrazu po lewej stronie, resetowanie się ustawień itp. Fachowiec powiedział jednoznacznie - monitor to nie pierścionek prababci - musi się zepsuć. Chodziło mu o to, iż po prostu umierał śmiercią naturalną.

jeżeli chodzi o twój przypadek... Sądząc, iż tworzy Ci się to samo co mi (czyli spala się ogniskowa [!?] albo pada synchronizacja pozioma) to możesz z pół roku na tym przesiedzieć. Ja siedziałem na umieraniu ponad rok. Padło niedawno... System nie ma tutaj nic do rzeczy.Jedynie co, to jeszcze może padać karta (bo jak widzę po modelu, to wnioskuję, iż swoje lata także ma), ale jest to rząd do 150,- za jakąś porządniejszą na AGP (wnioskując po karcie, GF 2 chyba nie był na PCI-E).

Naprawa? Opłaca się bardziej kupić używany monitor LCD niż cały osprzęt bebechowy Twojego CRTka. Fachowiec podał kosmiczną sumę mieszczącą się w granicy do 400,- Za 450,- kupiłem nowego Philipsa 192EI...

Pozdr.

[nowypawel]

Kabla do monitora nie posiadam drugiego, jak ktoś znajomy będzie miał to spróbuję pożyczyć i sprawdzić czy coś da.

Diseant- możliwe że monitor się kończy, ma te 8 lat. Chociaż problem występuje przy 85 Hz, przy 60 Hz nie. No i nie jest to nic takiego co by wpływało szczególnie na komfort pracy- ot taka irytująca rzecz, która nie powinna normalnie występować.

Rozmawiałem na temat z kolegą i określił takie stare monitory CRT jako "reaktory jonowe", ponoć to najgorszy okres dla oczu. Może to tłumaczy czemu mnie bolą.

Inwestować w to nie mam zamiaru prędzej kupię jakiegoś lapka Dell'a albo cuś.

EDIT:
Siedzę sobie pół godziny na Xp i obraz ani drgnął. Ręce opadają, brak sił.
Aha- no i oczy tak nie bolą.

[[r4]]

Sprawdź, jak XP konfiguruje ten monitor, w sensie, jakie ustawia mu parametry pracy.

Nota bene, ból oczu wywoływany jest niską częstotliwością odświeżania, stąd standard VESA definiuje minimalną użyteczną na poziomie 75 Hz.

[nowypawel]

Znaczy się- można ściślej? Chodzi o te parametry odświeżania poziomego? Gdzie mogę sprawdzić te parametry pod windowsem?

[[r4]]

Dawno, dawno temu miałem takie narzędzia (czego się nie robi dla 22" CRTka ). Ale ponieważ nie mogę się do nich dokopać teraz, podaj chociaż, jaki masz model jakiego producenta.

W sensie z samego monitora, nie z panelu Windows.

[nowypawel]

Sprawa wygląda chyba tak, że zamknięte sterowniki pod Windowsem robią dobrą robotę, czego nie można powiedzieć o linuksowym otwartym. Nie wiem jak wyglądałaby sprawa przy zamkniętych, ale z tych i tak nie mogę korzystać.

Cierpliwości do linuksa wykazałem dużo jak sądzę, ale nie będę realizować idei kosztem zdrowia (dosłownie) jednak.

EDIT:
Samsung SyncMaster 959 NF.

[[r4]]

Co racja to racja.

Znalazłem: te narzędzia pod Windows to PowerStrip oraz MultiRes. Nie przeginaj z testowaniem różnych ustawień, bo istnieje ryzyko uszkodzenia monitora (niewielkie, ale jednak), a w najlepszym przypadku pozbawisz się obrazu.

Zerknę jeszcze w definicję sterownika (INF od producenta).

-----
Okej, w inf stoi jak byk:

Kod: Zaznacz cały

[sm959nf.AddReg]
HKR,"MODES\2048,1536",Mode1,,"30-110,50-160,+,+"
HKR,,ICMProfile,0,"sm959nf.icm"

Jeśli to prawda, to monitor jest naprawdę niezły i pierwszą rzeczą, jaką można zrobić, to wybrać inną kombinację rozdzielczości i częstotliwości odświeżania; błędnie zakładałem do tej pory, że te 1152x864 to maksymalna. Choćby 1280x1024.

[nowypawel]

W Menu Monitora w zakładce rozdzielczość jest napisane "77,1 k 85 hz NP" Pierwsza wartość to pewnie będzie odświeżanie poziome?

EDIT:
Problem w tym, że ta rozdzielczość najbardziej mi odpowiada, 1280x1024 znów będę się musiał wpatrywać w tekst i będą mnie oczy boleć nawet jak nic nie będzie się działo.

[[r4]]

Tak, pierwszy parametr do częstotliwość odświeżania poziomego, drugi -- pionowego.

Rozumiem przyzwyczajenie, ale pamiętaj, że tekst można zawsze powiększyć (choćby zmieniając parametr DPI), a gdyby miało to wyeliminować "mruganie"...

[nowypawel]

Przelączyłem się na ubuntu, ustawiłem co trzeba, na razie nic się nie dzieje, ale to za szybko aby coś powiedzieć. W każdym razie serio ta rozdzielczość jak na mnie jest wysoka i przede wszystkim przy przeglądaniu Internetu wszystko jest małe.

Poza tym cos jest na rzeczy: http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=894399

Szczerze powiedziawszy to staję się coraz bardziej zmęczony. Rozwiązałem już całkiem sporo pod tym systemem- dźwiek, problem z nagrywarką, męczy mnie bug związany z apt-xapian-index a teraz okazuje się, że nie mogę być pewny czy system nie niszczy mi oczu...

EDIT:
Podsumowując dzień okazuje się, że problem nie występuje na Windows XP i przy ustawieniach 1280x1024 85 Hz, jeśli nie mam do czynienia z jakimś fenomenalnym zbiegiem okolicznoliści. O mały włos nie wymieniłbym sprzętu. Mam badziewny sterownik i wygląda na to, że nic nie moge na to poradzić.

EDIT:
Tak, problemu nie ma pod Windowsem i na Ubuntu przy ustawieniach 1280x1024 85Hz. Nie wiem czy dodawać SOLVED- przy 1152x864 85 Hz problem nie został rozwiązany, z drugiej strony można chyba wskazać na sterownik nv jako winowajcę.

W kwestii oczu- w ostatnim czasie głównym objawem było pieczenie pod oczami. Ograniczyłem kontakt z komputerem do minimum, pomogło też posmarowanie oczu na noc kremem Nivea i dziś jest mi lepiej. Do tego sytuacja stała się decydującym argumentem przemawiającym za zakupem notebooka.

Cała sprawa zaniepokoiła mnie jednak na tyle, że postanowiłem zadać jeszcze pytanie, nie wiem może będzie głupie ale nie znam się a naprawdę jestem zaniepokojony i chciałbym wiedzieć. (Zwłaszcza biorąc pod uwagę przytaczany przeze mnie wcześniej wątek na oficjalnym forum, gdzie inna osoba skarżyła się na ból oczy pod Ubuntu).

Otóż: Czy istnieje możliwość, że słaby/wadliwy sterownik może szkodzić na wzrok poprzez:
- wywoływanie niewidocznego drżenia ekranu,
- słabe wygładzanie czcionek/innych elementów,
- w inny sposób?

Byłbym wdzięczny za odpowiedź, bo sprawa mnie, powiem jeszcze raz, bardzo zaniepokoiła.

[kris55]

@nowypawel
Odpowiadając na Twoje wątpliwości - TAK.
Pracując z komputerem spędzam bardzo dużo czasu (8-12 godzin dziennie pracy ciągłej , nie z "doskoku"), doceniam wysoką rozdzielczość, brak drżenia obrazu, ostre wyraźne czcionki i duży ekran. 19 - 22 cale LCD dają pewien "komfort" pracy i na pewno mniejsze zmęczenie oczu niż to miało miejsce na CRT, a są to Twoje oczy, więc warto o nie zadbać. Dziś pieczenie oczu, jutro okulary, i oby tylko tak to się skończyło. Nie stosuj kremu nivea (!), od tego są odpowiednie kropelki - nawet bez recepty w każdej aptece.

...wątek na oficjalnym forum, gdzie inna osoba skarżyła się na ból oczy pod Ubuntu.

No raczej na forum Ubuntu nie będzie się skarżyła osoba z Windows, ale na pewno problem dotyczy zarówno użytkowników Windows jak i Linuxa.