Jak ostatecznie wywalić WinXP i zostawić Ubu

[RoninNippon]

Witam
Korzystałem z różnych powodów z takiego oto konfigu:

sdb1 - XP (NTFS)
sdb2 - rozszerzona, podzielona na:
sdb5 - / (ext3)
sdb6 - Home (ext3)
sdb7 - swap

Chcę wywalić sdb1 z XPekiem, przesunąć fizycznie np. GHOSTem partycję / i Home na jej miejsce, a powstała wolna powieszchnia miałaby zostać dołączona do Home - po odpowiedniej jej preparacji.
I teraz... Mam zainstalowany GRUB Customizer a tam opcja "Instalacja w MBR". Czy w związku z tym jeśli po tej operacji z partycjami uruchomię OS i w GRUB Customizer odznaczę wpis "Windows XP (loader) (on dev/sdb1)" po czym dam "Zapisz w MBR" to będzie OK ? Czy jest jakiś inny szybszy łatwiejszy sposób bez ruszania Ubuntu ?

Pozdrawiam

[paluch979]

Za duże ryzyko, że stracisz dane. Najprawdopodobniej GParted będzie chciał formatować mimo wszystko partycje (wszystkie). Dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie zainstalowanie świeżej kopi systemu. Takie jest moje zdanie, może jeszcze ktoś inny się wypowie, ale to raczej nie będzie możliwe (przesunięcie partycji).

[RoninNippon]

Wiesz co, nie chce mi się ponownie tego wszystkiego ustawiać... instalować... konfigurować... Jedyne co to potrzebuję wyczyścić partycję z XP i dołączyć ją do HOME.
Zamiast GParted możeby użyć PQMagic ? Był gdzieś na jakiejś dystrybucji HIREN's BOOT CD ?
Zaraz zaraz... GParted nie formatuje partycji puki się mu tego nie zleci... Przeca to progs do repartycjonowania, na siłę nie zrobi rzezi niewiniątek...
A fizyczne przesuwanie partycji po dysku już nie raz ani nie dwa robiłem, ino że jakiś czas temu i PQMagiciem właśnie spod DOSa. Tu jednak mamy doczynienia z GRUBem no i nie wiem, jak sie to to wszystko zachowa. No, a może jest jakowyś sposób na zainstalowanie GRUBa w razie potrzeby ratunkowej po zmasakrowaniu go ?

[javazlaz]

grub install /dev/Xda

o ile się nie mylę

gdzie X to s lub h, zależy od komputera.

[Potulniaczek]

Kolega przesadził z tym formatowaniem całego dysku,ale dołączenie partycji podstawowej do logicznej,znajdującej się na początku dysku,to dziwny pomysł.Możesz ją sformatować w systemie plików ntfs - Ubuntu świetnie radzi sobie z tym systemem plików.Przeznaczyć możesz te partycję na pliki muzyczne czy coś takiego.

Potem w startupmanager zaznacz czas czekania Gruba na 0 s i żeby nie pokazywał listy Gruba.n koniec

sudo update-grub2

[Semerchet]

@RoninNippon usuniecie partycji spowoduje zmiany w tablicy partycji. I pod tym hasłem poszukaj trochę odpowiedzi. Nie tylko mbr będzie do poprawki.

[woseba]

A ja z doświadczenia powiem coś innego :]
Odpal LiveCD z ubuntu w wersji jaką masz. Odpal Gparted i śmiało szalej z partycjami, przenoś, przesuwaj, zmieniaj rozmiary, nawet da się włączyć wolną przestrzeń z partycji podstawowej do rozszerzonej, sam tak robiłem bo miałem straszny bajzel. na 160G dysku operacje które robiłem trwały ok. 2godziny, potem przywróciłem tylko gruba i wszystko działało jak należy, żadne dane się nie zgubiły,nic nie formatowałem (oprócz partycji którą chciałem usunąć). Zrób dla bezpieczeństwa backup ważnych plików, bo zawsze może zabraknąć prądu :]

[eskimoss]

W Gparted po prostu usuwasz niepotrzebną partycję i dodajesz do innej lub zostawiasz i tylko formatujesz.

Kod: Zaznacz cały

sudo update-grub

Czy ta komenda nie wystarczy? O Grub na pewno jest dużo informacji więc sobie poszukaj. Ewentualnie możesz musieć potem przeedytować fstab oraz uaktualnić MBR - cfdisk powinien to zrobić. Jest na płycie live CD Parted Magic.

[RoninNippon]

Witam
Dzięki za wszystkie porady. Myślę, że jak na tę chwilkę to zwyczajnie z partactwa i lenistwa (lęk o dane ) zrobiłem tak:
Uruchomiłem Gparted i dokonałem zwykłego znanego wszystkim odpowiednika format c: Następnie zapodałem systa, potem Grub Customizer... a tam odznaczyłem wszystkie ptaszki wiążące się z Win XP - zresztą GRUB Cust od razu przy próbie wyjścia bez zapisu jakiego chciałem zrobić poinformował mnie, że na dotychczasowym miejscu partycji z XP nastąpiły zmiany i mam je uaktualnić No to uaktualniłem. Teraz mi się Ubu uruchamia z menu bez XP bo i na tej partycji i tak już go nie ma...
woseba, też mam cyt. "...straszny bajzel..." Trzy HD 160GB 160GB i 250GB a na nich różnorakich partycji Właśnie leeezie do mnie jeden HDek o pojemności 2TB - jak się uda, bom nie jest pewien czy o takiej pojemności - to se w końcu informatyczny porządek zrobie, ufff....

Pozdrawiam wszystkich cieplutko w tę piękną zimę, której z całego serca mam już dość...