DNS długie czasy odpowiedzi - prośba o wyjaśnienie

[jradwans]

Witam

Proszę o informacje co może powodować problem techniczny z rozwiązywaniem nazw DNS w Ubuntu.

Problem miałem już od wersji 9.10.
Zainstalowałem wersję 10.4 z nadzieją, że ten błąd zostanie poprawiony.

Wczytując niektóre strony (zwłaszcza te z Java-script) przeglądarka czeka na rozwiązanie nazw DNS przez co strony wchodzą z dużym opóźnieniem lub wcale.

Problem minąłem poprzez;
a) zainstalowanie Opery i włączenie TURBO - ale strony mają problemy np. z Flash
b) na Windowsie 7 zainstalowałem proxy+ i ustawiłem sobie serwer proxy - strony działają bezbłędnie na Ubuntu/Mozilla Firefox ale wymagają działania drugiego kompa - a ja planuje używać w domu tylko Linuxa i ten błąd mnie blokuje bo na drugim kompie jest taki sam.
c) zainstalowałem testowo na moim Ubuntu Virtual Box i Windows XP - na nim proxy + i po konfiguracji na Ubuntu Mozilla przez proxy działa świetnie
------chociaż używam tej samej karty WiFi i tego samego połączenia to na Ubuntu klient DNS jest jakichś wadliwy.

Co z tym można zrobić????

[CeKaU]

jakich serwerów DNS używasz ?
te same były ustawione na windowsie i na ubuntu ?
próbowałeś opendnsów lub tych od google ? 8.8.8.8 i 8.8.4.4

[jradwans]

korzystam tylko z dns na routerze

192.168.1.1

router ma dns od providera internetowego.

System XP na virtualbox na tym samym kompie tyle, że jako maszyna wirtualna działa bez problemu.

testowałem konfigurację z innymi serwerami dns ale jest bez zmian.

[krzynycz]

Z zainteresowaniem śledzę ten wątek bo mam identyczny problem.

Router standardowo ustawiony i podłączony do Neostrady. W sieci kilka komputerów z Windows (2000,XP) na których strony śmigają aż miło a na Ubuntu 9.10PL 32bit, Karmelkowy Koliberek ledwo fruwa po sieci

Ustawienia interfejsów sieciowych w wszystkich PC'tach standardowe (auto).

[CeKaU]

1. ustawcie adresy ręcznie zamiast DHCP i ustawcie inne adresy DNSów niż adres routera, np : 194.204.159.1 i 194.204.152.34 lub 8.8.8.8 i 8.8.4.4
2. wyczyszczenie profilu przeglądarki coś pomaga ?
3. jak inne usługi, ftp p2p itp też tak wolno chodzą ?
4. oboje macie problem z przeglądaniem stron na wifi ? sprawdzaliście jak się zachowuje internet na kablu ?
5. http://fasterfox.mozdev.org/index.html sprawdzaliście ?

[jradwans]

1. ustawcie adresy ręcznie zamiast DHCP i ustawcie inne adresy DNSów niż adres routera, np : 194.204.159.1 i 194.204.152.34 lub 8.8.8.8 i 8.8.4.4

ustawiałem i nic nie dało

2. wyczyszczenie profilu przeglądarki coś pomaga ?

testowałem przeglądarki
natywne ubuntu - firefox/chrome/opera, przez wine ie8.0/chrome/opera


3. jak inne usługi, ftp p2p itp też tak wolno chodzą ?

ftp - śmiga na max łącza
p2p - torrent nie widzę widocznych spowolnień

4. oboje macie problem z przeglądaniem stron na wifi ? sprawdzaliście jak się zachowuje internet na kablu ?

na kablu sytuacja jest identyczna.
wyłączyłem w ubuntu ip6 i nic to nie dało

5. http://fasterfox.mozdev.org/index.html sprawdzaliście ?
fasterfox nie sprawdzałem ale mogę sprawdzić

Problem polega głóenie na stronach internetowych z dużą ilością reklam jak np. forum.ubuntu.pl gdzie najpierw musza wejść reklamy w później strona.
Występuje wtedy dużo zapytań DNS i strony potrafią wchodzić ze stoperem z 10min.

EDIT:
Aha zauwarzyłem, że im więcej jest reklam i banerów na stronach to na linuxie strony chodzą coraz wolniej.

Więc zacząłem stosować wymyślne filtry anty reklamowe/banerowe + do pluginy do przeglądarek. I mam przynajmniej strony bez reklam teraz.

Aby forum.ubuntu.pl chodziło szybko zablokowałem wszelkie wyświetlane reklamy na stronach forum - przykro mi, wiem, że forum z tego się utrzymuje ale skoro mam mieć dostęp do zasobów forum to najpierw i tak muszę mieć możliwość wejść na forum.

[krzynycz]

Mnie pomogła pierwsza rada, czyli ustawienie ręczne połączenia (DNS: 194.204.159.1).

Zasadniczo chciałem to zrobić jeszcze wczoraj jednak prawdę powiedziawszy nie miałem pojęcia jak to zrobić w tym egzotycznym środowisku.

Dla tych którym Ubuntu kojarzy się wyłącznie z Zulusami a Karmelkowy Koliberek z Docimastes ensifer, podaję rozwiązanie godne wyłącznie gnomowych klikaczy brzydzących się konsoli

1. System > Preferencje > Połączenia sieciowe
2. Zmodyfikuj (po zaznaczeniu używanego połączenia)
3. Ustawienia IPv4
4. Metoda: Ręczne

(konieczne okazało się rozłączenie i ponowne połączenie)

Oczywiście ww. rozwiązanie nie załatwia problemu wadliwej pracy klienta DNS (w każdym razie gorszej pracy w stosunku do ustawień auto Windows).

Aby sprawa była jasna. Na automatycznych ustawieniach interfejsu sieciowego komenda typu "ping www.onet.pl" daje odpowiedzi po ok. 3 sekundach zwłoki. Sam czas odpowiedzi po ustaleniu ip serwera jest króciutki. Kolejny "ping www.onet.pl" daje już odpowiedzi od razu. Jeżeli następnie zapingujemy na http://www.google.pl mamy kolejne 3 sekundy zwłoki.

[clansman5]

Problem zapewne wynika z kolejności odpytywania dns'ow na routerze. Jeżeli macie taką możliwość to na routerze w konfiguracji DNS, nie wybieracje automatycznie tylko wpiszcie ręcznie DNS'y zamieszczone w odpowiedziach podanych wczesniej, lub zamieńcie DNS'y miejscami (tzn. ten który był dotychczasowo secondary na primary i odwrotnie).

[jradwans]

Witam

Na moim drugiem kompie zainstalowałem OpenSuse 11.2, który ma ten sam problem z ipv6.

tam jak w YAST wyłączę ipv6 - to tak naprawdę nic się nie dzieje.
Dopiero jak wyłączyłem w /boot/grub/menu.list to serwis nie wchodzi wraz z systemem i wszystkie strony zaczęły działać poprawnie ( normalne czasy odpowiedzi).

Czy jest możliwość taka na ubuntu????
niestety porównując konf. grub to w ubuntu jest zupełnie inaczej i nie wiem gdzie takie ustawienia znaleźć.

EDIT:
dodaję linka dla opensuse


http://forums.opensuse.org/new-user-how ... 1-2-a.html

Kod: Zaznacz cały

Current versions of openSUSE (11.2, namely 64bit default- and desktop-kernel, 32bit desktop-kernel) will not let you disable IPv6 using YaST.

The reason:

Code:

zgrep CONFIG_IPV6= /proc/config.gz
CONFIG_IPV6=y

IPv6 has been compiled directly into the kernel, but since YaST tries to disable it using the module option

Code:

install ipv6 /bin/true

in /etc/modprobe.d/50-ipv6.conf, this has no effect (for this, CONFIG_IPV6=m would have to be set).

Workaround:

As root open the file /boot/grub/menu.lst with an editor and add the boot parameter

Code:

ipv6.disable=1

at the end of the respective line of the kernel-entries.

Example:

Code:

kernel /boot/vmlinuz-2.6.31.12-0.1-desktop root=/dev/disk/by-id/ata-WDC_WD3200JD-00KLB0_WD-WCAMR1269224-part1 resume=/dev/disk/by-id/ata-WDC_WD3200JD-00KLB0_WD-WCAMR1269224-part3 splash=verbose quiet showopts ipv6.disable=1

A bug report covering this issue can be found ? here.

The boot parameter will only take effect when IPv6 has actually been compiled into the kernel, so deactivating it using a module option obviously implies IPv6 being build into the kernel - before using this workaround, one should test the system by using the above 'zgrep'-command.

This article is based on a ? contribution by Rain_Maker. 

[Shevchenko1987]

Jest:

Kod: Zaznacz cały

nano /etc/modprobe.d/blacklist.conf

Dodajemy na końcu wpis:

Kod: Zaznacz cały

blacklist ipv6

Też mi się kiedyś to działo. U mnie problem chyba tkwi w sterownikach, ale rozwiązałem go dzięki wondershaper. Szczegóły tutaj. http://debian.linux.pl/threads/16563-Za ... post106705

[jradwans]

Witam

Nie wiem czy mam rację sprawdzę to dopiero w domu. Ale chyba blokowałem na opensuse przez modrobe - tylko, że w opensuse ten moduł jest skompilowany w jądro nie dałem rady wtedy go wyłączyć poprzez blokowanie w modprobe. Ciekawi jak blokuje go grub ??.

Sprawdzę na moim ubuntu 10.4 i dam znać.

[Shevchenko1987]

Nie da się przez gruba.

[michallinux]

Mam identyczny problem z Karmelkowym. Niestety, wasze rady mogłyby być równie dobrze napisane po chińsku, tyle samo bym zrozumiał. Czy ktoś byłby skłonny wytłumaczyć krok po kroku, gdzie kliknąć, co wpisac? Mam neostradę (modem livebox, połączenie przewodowe)

[jradwans]

przejedź na system ubuntu 10.4 - odziwo problem u mnie minął.
Dodatkowo system działa o wiele sprawniej niż 9.10 inawet flash nie zacina się już na full screen z włączonym compizem

[michallinux]

Powiem tak - Zainstalowałem drugi raz Karmelkowego i problem minął. Dziś zainstalowałem Ubuntu 10.04 i od nowa jest to samo. Nauczony doświadczeniem zainstalowałem drugi raz i ciągle to samo.

Ubuntu to jednak ciągle jakieś małe niedogodności, które psują cały efekt. Np. w Hożej Hawajce po aktualizacji traciło się głos w całym systemie, a teraz to.

Macie jakieś pomysły? A może to coś prostego do rozwiązania? Najpierw przeglądarka długo ustala adres serwera i to powoduje tak duże opóźnienie.