Co was trzyma przy Windows
- ddks
- Piegowaty Guziec
- Posty: 26
- Rejestracja: 06 lut 2010, 19:18
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86
Co was trzyma przy Windows
Witam
Wielu z was (ja też) używacie 2 systemów. Zazwyczaj Windowsa i Ubuntu i z ciekawości pytam co tak was naprawdę trzyma przy Windzie. Dlaczego wam tak ciężko zrezygnować z produktów M$ i siąść za sterami Ubuntu.
Mnie przy XP jedynie trzymają programy do obróbki grafiki.
Wielu z was (ja też) używacie 2 systemów. Zazwyczaj Windowsa i Ubuntu i z ciekawości pytam co tak was naprawdę trzyma przy Windzie. Dlaczego wam tak ciężko zrezygnować z produktów M$ i siąść za sterami Ubuntu.
Mnie przy XP jedynie trzymają programy do obróbki grafiki.
- hsurim
- Wytworny Kaczor
- Posty: 258
- Rejestracja: 13 lis 2005, 15:24
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Co was trzyma przy Windows
Aktualizacje oprogramowania urządzeń elektronicznych są przeważnie tylko dla Windows
- Szmitas
- Zakręcona Traszka
- Posty: 572
- Rejestracja: 28 lis 2006, 17:38
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
- Lokalizacja: Luboń
- Kontakt:
Odp: Co was trzyma przy Windows
Dwa słowa: Counter Strike
www.ubuntu-pomoc.org - tutaj znajdziesz rozwiązanie każdego Twojego problemu.
Chcesz zostać Redaktorem ubuntu-pomoc.org? Skontaktuj się ze mną!
Chcesz zostać Redaktorem ubuntu-pomoc.org? Skontaktuj się ze mną!
- marcinwa4
- Piegowaty Guziec
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 lis 2008, 13:38
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
Odp: Co was trzyma przy Windows
Długo by wymieniać, ale z ważniejszych spraw to: poprawnie działający flash, usypianie i hibernacja laptopa, obsługa klawisza funkcyjnych w laptopie, pełne wsparcie 3d dla mojej karty leciwej ati, czas pracy na baterii.
- rom
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1309
- Rejestracja: 30 cze 2009, 14:58
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86
Odp: Co was trzyma przy Windows
Przy windowsie trzymały mnie: TotalCommander i Amapi 3d
Jednak było tego za mało, by utrzymać mnie tam na zawsze.
Jednak było tego za mało, by utrzymać mnie tam na zawsze.
także = też
tak że = więc
tak że = więc
Odp: Co was trzyma przy Windows
Gry i MPC-HC.
- iszopl
- Piegowaty Guziec
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 paź 2007, 18:47
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Brak
- Architektura: x86
Odp: Co was trzyma przy Windows
Co mnie trzyma?
To ze nie musze sie meczyc 2 dni z wlaczeniem neta, tylko uruchamiam go w 5 min. To samo gry. Sterowniki sa latwo dostepne i instalacja kazdego programu nie stwarza problemow, ktorych rozwiazanie na linuxie moze trwac kilka dni. Do tego oczywiscie Counter Strike. xD
To ze nie musze sie meczyc 2 dni z wlaczeniem neta, tylko uruchamiam go w 5 min. To samo gry. Sterowniki sa latwo dostepne i instalacja kazdego programu nie stwarza problemow, ktorych rozwiazanie na linuxie moze trwac kilka dni. Do tego oczywiscie Counter Strike. xD
I am the master of my fate. I am the captain of my soul.
- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Co was trzyma przy Windows
Zapłaciłem, mam legalnego to i używam a nie czuję się przy tym nijak "trzymany".
Co to, jakiejś przysięgi wierności i czystości mam dochowywać, czy jak ?
.
Co to, jakiejś przysięgi wierności i czystości mam dochowywać, czy jak ?
.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Odp: Co was trzyma przy Windows
Przecież to oczywiste, że Ubuntu to najwspanialszy system na świecie i przy innych OSach złe korporacje trzymają cię siłą! WĄTPISZ?!
- Admc
- Gibki Gibbon
- Posty: 2149
- Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
Odp: Co was trzyma przy Windows
Mam Windows MX 8.1 na VirtualBox. Marnuje te 3 GB miejsca na dysku dla jednego programu - Nokia PC Suite
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
- Hauleth
- Wytworny Kaczor
- Posty: 382
- Rejestracja: 18 sie 2008, 17:43
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Co was trzyma przy Windows
Ja dla 1 gry: Puzzle Quest
Jeśli problem rozwiązany dodaj na początku tematu [SOLVED].
Biblioteka do C++ - Bust Lib: http://code.google.com/p/bust/
Biblioteka do C++ - Bust Lib: http://code.google.com/p/bust/
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Co was trzyma przy Windows
No to może i ja się dołączę. Ostatnio poczułem wielkie zmęczenie Linuksem. Zainstalowałem Windows i od dwóch dni go używam. W stosunku do Linuksa widzę to tak:
- nie muszę obcykiwać basha, poleceń konsoli, dokładnej rozpiski jaki plik konfiguracyjny gdzie się znajduje... Po prostu nie muszę być małym geekiem, by efektywnie używać komputera.
- nie muszę kombinować jak coś uruchomić, do modemu mobilnego kombinować i edytować pliki tekstowe... po prostu instaluję sterownik do danego sprzętu i działa, a sterowników dla Windows nie braknie do niczego...
- nie muszę się wkurzać na to, że moje ulubione gry nigdy nie będą mieć natywnej wersji, a Wine za choinkę ich nie rusza.
- nie muszę się zastanawiać, jakie niespodzianki przyniesie kolejna aktualizacja systemu.
- nie muszę się zastanawiać, czy system wstanie łaskawie po aktualizacji do nowego wydania, i co spieprzyło się po drodze, co działa mniej, co lepiej, co przestało działać w ogóle...takie kwiatki w GNU/Linux to nic nowego.
- nie muszę zastanawiać się co/jak/dlaczego - po prostu instaluję i działa. Bez zależności - jeden plik exe i na maszynie off-line działa bez problemów. Na Linuksie bez internetu zainstalować coś jest ciężko (zależności).
- wszystko co używałem na Linuksie, jest także i dla Windows. Społeczność niemal wszystko portuje dla Windows, ale niemal nic z Windows nie jest portowane dla Pingwina...
- Windows XP jest z roku 2001, a dopracowaniem i względną bezproblemowością pracy (cóż...jak się o niego dba, to nie wieki, ale długo pociągnie) przewyższa czasem GNU/Linux z 2010 roku...
- Na Linuksa sterowniki mojej ATi są niewspierane i zatrzymały się na Catalystach 9.3, podczas gdy pod Windows nie dość, że używam własnościówek, ale dla Windows mimo statusu Legacy są czasem aktualizowane, dzięki czemu mam do mojej karty Catalysty już nie 9.3...ale 9.11. Dzięki braku kompatybilności wstecznej Xorg nie mogę mieć własnościówek już w Linuksie, a otwarte drivery czasem o kant kuli roztrzaskać.
Ogólnie na Windows poczułem niesamowitą swobodę i wolność. Nie muszę łuskać co jest dla Linuksa i wpieklać się na Wine. Chcę coś to pobieram z www i instaluję, kompatybilność jest w 100% bez żadnego Wine Ogólnie na tyle spodobało mi się na Windows...że zaczynam się zastanawiać nad wyłożeniem 250zł na OEM XP, przy czym powrót do Linuksa stanął pod wieelkim znakiem zapytania. Zwyczajne zmęczenie materiałem, czyli ostatnimi 3 latami wyłącznie z Linuksem, przy czym 10 lat w temacie pingwinka. Także przy Windows trzyma mnie...Windows.
EDIT:
I co spodobało mi się najbardziej. Aby mieć aktualnego Firefox nie muszę czekać, aż ktoś łaskawie wrzuci aktualizację do repo (co trwa czasem i miesiąc od wydania nowej wersji). By być na bieżąco z wieloma programami nie muszę ich kompilować - dla Windows są w wygodnym pliku .exe...
- nie muszę obcykiwać basha, poleceń konsoli, dokładnej rozpiski jaki plik konfiguracyjny gdzie się znajduje... Po prostu nie muszę być małym geekiem, by efektywnie używać komputera.
- nie muszę kombinować jak coś uruchomić, do modemu mobilnego kombinować i edytować pliki tekstowe... po prostu instaluję sterownik do danego sprzętu i działa, a sterowników dla Windows nie braknie do niczego...
- nie muszę się wkurzać na to, że moje ulubione gry nigdy nie będą mieć natywnej wersji, a Wine za choinkę ich nie rusza.
- nie muszę się zastanawiać, jakie niespodzianki przyniesie kolejna aktualizacja systemu.
- nie muszę się zastanawiać, czy system wstanie łaskawie po aktualizacji do nowego wydania, i co spieprzyło się po drodze, co działa mniej, co lepiej, co przestało działać w ogóle...takie kwiatki w GNU/Linux to nic nowego.
- nie muszę zastanawiać się co/jak/dlaczego - po prostu instaluję i działa. Bez zależności - jeden plik exe i na maszynie off-line działa bez problemów. Na Linuksie bez internetu zainstalować coś jest ciężko (zależności).
- wszystko co używałem na Linuksie, jest także i dla Windows. Społeczność niemal wszystko portuje dla Windows, ale niemal nic z Windows nie jest portowane dla Pingwina...
- Windows XP jest z roku 2001, a dopracowaniem i względną bezproblemowością pracy (cóż...jak się o niego dba, to nie wieki, ale długo pociągnie) przewyższa czasem GNU/Linux z 2010 roku...
- Na Linuksa sterowniki mojej ATi są niewspierane i zatrzymały się na Catalystach 9.3, podczas gdy pod Windows nie dość, że używam własnościówek, ale dla Windows mimo statusu Legacy są czasem aktualizowane, dzięki czemu mam do mojej karty Catalysty już nie 9.3...ale 9.11. Dzięki braku kompatybilności wstecznej Xorg nie mogę mieć własnościówek już w Linuksie, a otwarte drivery czasem o kant kuli roztrzaskać.
Ogólnie na Windows poczułem niesamowitą swobodę i wolność. Nie muszę łuskać co jest dla Linuksa i wpieklać się na Wine. Chcę coś to pobieram z www i instaluję, kompatybilność jest w 100% bez żadnego Wine Ogólnie na tyle spodobało mi się na Windows...że zaczynam się zastanawiać nad wyłożeniem 250zł na OEM XP, przy czym powrót do Linuksa stanął pod wieelkim znakiem zapytania. Zwyczajne zmęczenie materiałem, czyli ostatnimi 3 latami wyłącznie z Linuksem, przy czym 10 lat w temacie pingwinka. Także przy Windows trzyma mnie...Windows.
EDIT:
I co spodobało mi się najbardziej. Aby mieć aktualnego Firefox nie muszę czekać, aż ktoś łaskawie wrzuci aktualizację do repo (co trwa czasem i miesiąc od wydania nowej wersji). By być na bieżąco z wieloma programami nie muszę ich kompilować - dla Windows są w wygodnym pliku .exe...
Odp: Co was trzyma przy Windows
Nic. Od 6 lat nie używam windows.
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 37
- Rejestracja: 01 sty 2010, 12:52
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Co was trzyma przy Windows
VoipDiscount ... na linuxie żaden sip mi nie działa ... już wszystkie programy przetestowałem i muszę się przełączać na znienawidzoną Winde żeby gdzieś zadzwonić
- kabanek
- Zakręcona Traszka
- Posty: 592
- Rejestracja: 23 cze 2009, 20:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.10
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Co was trzyma przy Windows
medal of honor oraz rodzeństwo, które ubuntu nie lubi:)
- Hwiparam
- Zakręcona Traszka
- Posty: 814
- Rejestracja: 14 lip 2009, 19:02
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Openbox
- Architektura: x86_64
Odp: Co was trzyma przy Windows
Mnie nic przy Windowsie nie trzyma. Przy Linuksie też nic Używam Linuksa bo chcę i mi on odpowiada, nie czuję się w żaden sposób trzymany. Jak najdzie mnie ochota na Windows 7 , to pójdę do sklepu i kupię, ale póki co takiej potrzeby nie odczuwam. Nie czuję też, żeby jakaś siła mnie przy czymś trzymała.
Ubuntu: "Nie możesz używać tej samej wersji OS przez 12 lat i cały czas otrzymywać do niej aktualizacje oraz wsparcie!"
Arch Linux: "Hahahahaha Rolling Release robi brrrrrr!!!"
Miej wygooglane, a będzie ci dane
Arch Linux: "Hahahahaha Rolling Release robi brrrrrr!!!"
Miej wygooglane, a będzie ci dane
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 lut 2010, 18:06
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Co was trzyma przy Windows
Przy Windowsie trzyma mnie to że aplikacja do obsługi mojego telefonu działa tylko pod windom
i to że jest jak by systemem awaryjnym w razie gdyby w co nie wieżę ubuntu pad ....!?
i to że jest jak by systemem awaryjnym w razie gdyby w co nie wieżę ubuntu pad ....!?
- hsurim
- Wytworny Kaczor
- Posty: 258
- Rejestracja: 13 lis 2005, 15:24
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Co was trzyma przy Windows
'Zbanować' go !!!Jusko pisze:(...)
Ostatnio poczułem wielkie zmęczenie Linuksem.
(...)
Ogólnie na Windows poczułem niesamowitą swobodę i wolność.
(...)
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Co was trzyma przy Windows
Wolność i swoboda tyczyła się tego, że nie muszę zastanawiać się co jest dla Linuksa, łuskać czy dany program ma natywną wersję, czy nie. Nie muszę się zastanowić, czy to coś pójdzie pod Wine. A z Windows...programów multum do wszystkiego, aż za dużo by w nich wybierać, sterowniki są...nawet 100% kompatybilność bez Wine
Powiem więcej, by było więcej na 'bana' Zastanawiam się, czy nie kupić sobie Windows XP Home OEM Nie wiem jeszcze, jak z licencją na niego ;-P
Powiem więcej, by było więcej na 'bana' Zastanawiam się, czy nie kupić sobie Windows XP Home OEM Nie wiem jeszcze, jak z licencją na niego ;-P
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości