Ubuntu mam od niedawna, to juz drugie (po 8.04) podejscie.

Czy korzystanie z ubuntu powinno sie ograniczac do:
1) SO pobranego od oficjalnego dystrybutora (np. iso pobrane z ubuntu.pl)?
2) aktualizacja wg repozytoriow ustwionych wg Ubumatic (to samo radzicie na forum)?
3) dodatkowe oprogramowanie: tylko i wylacznie z oficjalnych kanalow oprogramowania (Centrum Oprogramowania Ubuntu)? Czy wchodzi w rachube inne oprogramowanie spoza ww kanalow?
4) jesli w oficjalnych kanalach nie ma softu, ktory mam na mysli, lepiej o nim zapomniec?

To, o czym piszesz ma służyć zachowaniu stabilności i bezpieczeństwa. A także ma nie robić mętliku w głowie nowym użytkownikom.
Możesz sobie ściągać .iso, programy skąd chcesz, dodawać testowe lub co gorsza nieznane repozytoria. Nikt ci nie broni. Wiele osób bardziej obeznanych to robi.
Programy z nieoficjalnych repo są potencjalnie niebezpieczne. Każdy może zrobić własne repozytorium z własnymi programami. Teoretycznie mogą działać jak windowsowe wirusy. Obrazy płyt można ściągać z różnych miejsc, ale zawsze należy sprawdzić czy sumy kontrolne zgadzają sie z oryginałem.

Rozumiem.
Bezpieczniej dla uzytkownika jest postepowac wg schematu opisanego przeze mnie.
Sprobujemy zatem 10.04 LTS. Wlasnie przed chwila zainstalowalem go na nowo.
Kolejny krog skonfiguruję ubumaticem i wrzuce aktualizacje.
Zobaczymy co czas pokaze.

Poprzednia proba z 10.04 skonczyla sie zgubieniem napedow, sieci, kosza i komputera. A wszystko dlatego, ze sie uparlem, ze dziecku zainstaluje GNUTU, ktorego znalzlem tylko w paczce tar.gz
Kompilowanie i uzupelnianie pakietow to zabawa bez konca... Odpuszcze GNUTU, zobaczymy.

Kwestia ostatnia: Wine vs PlayonLinux, czy sa dostepne z poziomu zalecanych repozytoriow Ubuntu dla 10.04?

Kwestia ostatnia: Wine vs PlayonLinux, czy sa dostepne z poziomu zalecanych repozytoriow Ubuntu dla 10.04?

Jeśli nie zmieniałeś repozytoriów, to wystarczy uruchomić synaptic i sprawdzić. A co lepsze? - to temat na osobny wątek. Na początek można przeszukać forum.